Grzegorz Zięba

Kolega Łukasz Brzoskowski z córkami Magdą i Karoliną przywitał Nowy Rok tak jak trzeba!!! – rodzinny spacer wraz z elementami edukacji ekologicznej i przyrodniczej dla swoich pociech!!!. Zachęcamy Wszystkich członków naszego Koła i nie tylko do takich rodzinnych aktywności!!!

Jak co roku dzielimy się symbolicznym opłatkiem ze zwierzyną łowną !!!. Chcemy podziękować ze matka natura obdarza nas swoimi darami i jednocześnie wbrew tym wszystkim którzy chcą dzikie zwierzęta sterylizować, traktować antykoncepcja czy innymi durnymi pomysłami, życzymy naszym dzikom, wilkom, jeleniom, rysiom, sarnom, bażantom i wszelkiemu stworzeniu aby się rozmnażało i rosło na potęgę ku radości wszystkich ludzi lasu !!!!
A i nasi najmłodsi Olaf Światyński (już taki nie najmłodszy:), Bartek Mańkiewicz i Stasiu Nawra niech tez się uczą dobrych nawyków i naszej tradycji uświęcania natury i jej bogactw!!!!!!!!!!

Majątek Ziemski Trutnowy jak co roku dokłada wszelkich starań aby nasza populacja zwierzyny drobnej (bażanty, kuropatwy i wszystkie drobniejsze ptaki) łatwo i w dobrej kondycji przetrwały zimę!!!. Wysypane (dwie przyczepy plewy wraz z nasionami chwastów – WAŻNY SKŁADNIK!!!) są najcenniejszym darem dla tych ptaków na ten okres!!!

Nasze Mikołaje Koledzy Józef Sabisz i Łukasz Brzoskowski wczoraj dotarli do szkoły podstawowej w Polaszkach i pamiętali o dzieciach, które pomogły, zbierając kasztany, dobrze przygotować się zwierzynie dzikiej do zimy!!!! Mamy nadzieję, że nie zapomnieli też o Pani Emilii, która to wszystko zorganizowała :)))

Dzieci ze Szkoły Podstawowej w Polaszkach, pod kierownictwem Pani Emilii Brzoskowskiej zebrały całą przyczepę kasztanów!!!!! Trafią one za pośrednictwem naszego Koła: Kolegów Józefa Sabisza i Łukasza Brzoskowskiego do kaszubskich lasów w rejonie Kościerzyny. Lasy te (jak większość lasów przemysłowych w Polsce) jest dosyć uboga w naturalną karmę dla zwierzyny dzikiej. Jest to bardzo ważny dar dla tego ekosystemu, z którego tak wiele jako ludzie korzystamy!!!! A nasze Koło w zamian postara się aby najbliższe Mikołajki były dla polaszkowskich uczniów bogatsze :))))

Zbiorówek nie ma, wiec co robić w weekend??? Jednak jak widać jest co robić:)))

Kolega Sławomir Kerlin upolował mocnego odyńca na naszym leśnym obwodzie!!!!, Kolega Sławomir zna las jak własną kieszeń i tym razem Św Hubert podarował jak trzeba i komu trzeba:)))!!!

Kolega Marcin Świątyński w bieżącym tygodniu pozyskał pięknego starego byka, którego wstępnie wieniec mieści się w strefie medalowej!!!!. Polowanie odbyło się z podchodu i jak to na czarnym lądzie bywa, myśliwy miał asekuracje drugiego strzelca oraz pomocnika, który niósł pastorał i inne potrzebne akcesoria w terenie!!!. Myśliwym asekurującym był nasz Prezes Wojciech Mańkiewicz, który nie byłby sobą gdyby nie dołożył do takiego byka swoich 5 groszy, tzn 11,7 grama :)))), niezbędna pomoc była w osobie stażysty Krzysztofa Ossowskiego!!!. A i bez naszego Czesława Kerlina organizującego transport tuszy też się nie obeszło!!!:)))